Hale sportowe to obiekty, które w większości przypadków oceniane są jedynie pod względem użytkowości i estetyki. Niestety bardzo często w przypadku obiektów nowych, nie wspominając o halach powstałych w „poprzedniej epoce” mamy w nich do czynienia z bardzo ubogą akustyką, która również wpływa na wspomnianą ergonomię. Tego projektanci jak i inwestorzy często nie są świadomi.

Poprawna akustyka w hali sportowej powinna przede wszystkim umożliwić komunikację pomiędzy użytkownikami obiektu oraz chronić przed niekontrolowanym hałasem, który jest dla nich niebezpieczny. Niestety w wielu obiektach sportowych jest wręcz odwrotnie. Duża kubatura połączona z twardymi materiałami wykończeniowymi powoduje, że trenerzy, nauczyciele WF-u, ale również zawodnicy czy uczniowie są skazani na przebywanie w permanentnym hałasie. Okazuje się, że lekcja WF-u to 45 minut przebywania w hałasie na poziomie ok. 80 decybeli. Dodatkowo hałas wzrasta w momencie przeprowadzania zawodów sportowych czy wydarzeń kulturalnych. Zła akustyka hali powoduje utrudnioną komunikację pomiędzy nauczycielami/trenerami a uczniami/zawodnikami, którzy narażeni są na hałas oraz przymus ciągłego podnoszenia głosu. W przypadku koncertów, gali czy przedstawień utrudniony jest jego komfortowy odbiór.

Jak poprawić akustykę hali sportowej? Przede wszystkim należy postawić na systemowe sufity powieszane oraz „miękkie” materiały dźwiękochłonne na ściany. Znajdują się one w ofercie takich firm jak Ecophon, Rockfon czy Heradesign. W kwestii sufitów do wyboru jest wiele systemów, które w przypadku modernizacji istniejących obiektów można stosować w zależności od możliwości technicznych ich montażu. Należy dodatkowo zwracać uwagę na ich dobór pod względem wytrzymałości na uderzenia, np. piłkami. Natomiast w kwestii okładzin na ściany dostępne są np. panele z wełny drzewnej. Oprócz tego, że charakteryzują się one doskonałymi parametrami dźwiękochłonności, dodatkowo wyróżniają się właściwościami przeciwpożarowymi i termoizolacyjnymi.